Kobylański Piotr (ok. 1823–1868), adwokat, członek Rządu Narodowego. Początek życia nieznany. Ukończywszy prawo na uniwersytecie w Petersburgu, wstąpił K. tamże na służbę rządową jako sekretarz w I Departamencie Senatu. W r. 1851 przeniósł się do Warszawy, był krótki czas referentem w Komisji Sprawiedliwości, prowadził też (1854–8) wykłady prawa w Instytucie Szlacheckim. W r. 1853 został sędzią w Trybunale Cywilnym w Warszawie, w r. 1857 radcą dworu i wiceprezesem Trybunału Handlowego, w r. 1859 drugim sekretarzem warszawskich departamentów Senatu. Od r. 1859 figurował na liście obrońców przy tychże departamentach. Nie był żonaty; uchodził za człowieka «wyższej wiedzy» i «niepospolicie oczytanego». W r. 1857 należał do komitetu powołanego dla opracowania programu kursów prawnych, mających się stać namiastką uniwersytetu.
Bezpośrednio po zajściach 27 II 1861 r. podał się do dymisji ze służby rządowej, zatrzymując jedynie kancelarię adwokacką. Nie ma śladu, by przed powstaniem miał kontakt z konspiracją. Gdy w maju 1863 r. organizacja miejska obaliła Rząd Narodowy, Erazm Malinowski wciągnął kolegę swego K-ego do udziału w nowej władzy. Wg jednej z wersji, K. miał złożyć na klęczkach przysięgę, że nie weźmie do ust kieliszka, jeśli zostanie członkiem rządu. W tzw. «rządzie majowym» objął wydział spraw wewnętrznych i zredagował dekret o trybunałach rewolucyjnych. Zarzucano mu z tego powodu naśladowanie terrorystów francuskich; zdaje się jednak, że K. działał głównie pod naciskiem czerwieńców z organizacji. Po 2 tygodniach zwrócił im do rąk pieczęcie i zrezygnował z władzy. Następny rząd Majewskiego powierzył mu stanowisko prokuratora przy Trybunale Rewolucyjnym. Powtórnie K. wszedł do rządu we wrześniu 1863 r., gdy «czerwoni» doszli znów do władzy; tym razem objął skarb i prasę. Wraz z F. Dobrowolskim należał do «umiarkowanego» skrzydła Rządu, przeciwstawiając się «skrajnym»: I. Chmieleńskiemu i S. Frankowskiemu. Bez oporu też po miesiącu ustąpił miejsca R. Trauguttowi. Dn. 1 XI 1863 r. opuścił Warszawę. W marcu 1864 r. został aresztowany w Wiedniu i wydany władzom rosyjskim jako były członek Rządu Narodowego. W cytadeli warszawskiej wypierał się wszystkiego, lecz obciążyły go silnie zeznania O. Awejdego; ten co prawda zataił funkcje K-ego jako prokuratora, twierdząc, że w przerwie między dwoma uczestnictwami w rządzie był tylko radcą prawnym naczelnika m. Warszawy. Sąd wojenny skazał K-ego na szubienicę; namiestnik Berg 15 V 1865 r. złagodził wyrok na 15 lat ciężkich robót w kopalniach. W końcu t. r. K. znalazł się na katordze w Usolu. W ciągu 3 lat, jak mówi współtowarzysz W. Lasocki, K. «zapił się na śmierć, przechwalając się swą bezbożnością».
Dubiecki M., Romuald Traugutt i jego dyktatura, P. 1924 s. 69; Przyborowski, Dzieje 1863 r., IV 37–52, V 233–42; tenże, Historia dwóch lat, I 114, II 85; – Avejde O., Pokazanija i zapiski o vosstanii 1863 g., Moskva 1960; Cederbaum, Powstanie styczniowe; Dobrowolski F., Dwie chwile z istnienia Rządu Narodowego, „Dzien. Pozn.” 1868; Gieysztor J., Pamiętniki, Wil. 1921 II; Janowski J. K., Pamiętniki o powstaniu styczniowym, W. 1925 II; Lasocki W., Wspomnienia z mojego życia, Kr. 1937 II; Proces R. Traugutta, II; „Roczn. Król. Pol.” 1851–63; Syroczyński L., Rok więzienia w X Pawilonie, Lw. 1907; Zbiór zeznań o przebiegu powstania styczniowego, Wr. 1965.
Stefan Kieniewicz